Cześć!
Dzisiaj jeden z dłuższych wpisów na bloga, o którym myślałam już dość dawno, ale tak naprawdę dopiero teraz przy okazji akcji #zostańwdomu mam szansę wyprodukować nieco więcej, niż zazwyczaj. Mam nadzieję, że dzisiejszy post rozwieje Wasze wątpliwości odnośnie tego, jaki żwirek wybrać.
Żwirek zbrylający czy niezbrylający?
Zdjęcia w dzisiejszym poście to codzienność kocich mam i kocich ojców, więc jeśli ktoś jest zbyt wrażliwy, to niekoniecznie musi czytać ten wpis, ale mimo wszystko zachęcam. Mam nadzieję, że wyczerpię tutaj temat i pod koniec posta będziecie wiedzieli co chcecie wybrać.
W jaki sposób w ogóle działa żwirek zbrylający? Pod wpływem wilgoci jego struktura łączy się, i zastyga w formie bryłki - stąd też jego nazwa. Dzięki takiej reakcji opiekun jest w stanie oczyścić kuwetę jedynie z tych zanieczyszczonych bryłek, bez konieczności wymiany całego żwirku. To dobre rozwiązanie dla osób, którym nie po drodze codzienne dokładne czyszczenie kuwety oraz wędrowanie do śmietnika i z powrotem.
Różnica między żwirkiem zbrylającym a niezbrylającym
Różnica jest widoczna gołym okiem, ale skupmy się na szczegółach.
W przypadku żwirku zbrylającego mamy grudkę, bryłkę, którą z powodzeniem możemy wyrzucić do śmieci (o tym, dlaczego żwirku absolutnie nie można wyrzucać do toalety opiszę w innym poście).
Jeśli chodzi o żwirek niezbrylający, gdy podejmujemy próbę pozbycia się zanieczyszczeń całość rozkrusza nam się na elementy pierwsze i nie sposób ich wszystkich wyciągnąć z kuwety.
Oczywistym jest, że czasami zdarza się, że kot może nie akceptować żwirku zbrylającego, więc w tym wypadku trzeba będzie kombinować i wybrać coś co usatysfakcjonuje zarówno opiekuna, jak i kota.
Wybierając żwirek, którym najlepiej będzie Ci się operować sprawisz, że czyszczenie kuwety nie będzie już zmorą, a zwykłym obowiązkiem, który nie będzie za sobą niósł negatywnego ładunku emocjonalnego.
Co oznacza żwirek zbrylający?
Dla mnie oznacza same plusy i jeden minus.
+ żwirek łatwo się sprząta,
+ kuweta nie jest wiecznie zanieczyszczona wilgocią,
+ wychodzi ekonomiczniej, niż ten niezbrylający, gdyż usuwam tylko zanieczyszczoną bryłkę,
+ koty dobrze go tolerują
- potrafi być nieco droższy, niż żwirek niezbrylający, ale w ogólnym rozrachunku nadal jest na plus dla żwirku zbrylającego (na dłużej wystarcza)
Co to znaczy żwirek zbrylający?
Zbrylanie to jedna z najważniejszych właściwości żwirków, które biorę pod uwagę podczas robienia kocich zakupów. Ale szczerze przyznaję, że czasami ceny takich żwirków potrafią przyprawić o zawrót głowy, więc sama korzystam z małego triku. Zamawiam zarówno żwirek zbrylający, jak i niezbrylający i mieszam je ze sobą (większa część zbrylającego i mniejsza część niezbrylającego), wszystko po to, aby nieco zaoszczędzić, ale i by komfort sprzątania był na odpowiednim poziomie.
Dość często zaopatruję się w żwirek dla kota w AlleZoo, bo mam już sprawdzonych kilka produktów, których łączenie daje mi oczekiwane rezultaty https://allezoo.com.pl/68-zwirek-dla-kota tutaj można znaleźć cały wachlarz produktów, więc na pewno każdy kociarz znajdzie coś dla siebie.
Pamiętajcie też, że koty to czyścioszki i niedokładnie posprzątana kuweta może się im nie spodobać. Nawet w przypadku używania jedynie żwirku zbrylającego sprzątanie i czyszczenie (dokładne mycie) całej kuwety odbywa się w równych odstępach czasowych, mniej więcej co tydzień.
Jeśli jeszcze stoicie przed wyborem żwirku: zbrylający czy nie zbrylający to podpowiem Wam, jak najlepiej się o tym przekonać. Kupcie małe opakowania dwóch rodzajów. Na jeden raz wsypcie tylko niezbrylający, a na drugi raz - tylko zbrylający i porównajcie Wasze oczekiwania i doświadczenia związane ze sprzątaniem i jakie emocje temu towarzyszyły.
Mam nadzieję, że znajdziecie złoty środek i ten wpis chociaż co nieco Wam rozjaśnił. Jeśli tak, dajcie znać! A może jest jakiś temat o którym chcielibyście przeczytać? Czekam na Wasze komenatarze!