Wyszywany kociak - sposób na nudę

Autor Mruczące Szczęście - października 04, 2018

Cześć!

Jesień jest z nami już od ponad tygodnia i wcale nie zapowiada się na nadejście cieplejszych dni - a szkoda. Uwielbiam spacery jesienią, kiedy wokół mnie wszystko zmienia kolory. To piękna pora roku, pod warunkiem, że od czasu do czasu pojawi się chociaż słońce. 

W dzisiejszym wpisie główną rolę gra kot wykonany metoda haftu krzyżowego na materiale. W sumie haftować można na wszystkim, na czym zapragniecie. Może to być obrus, szmatka, koszulka, koszula, kamizelka, torba, buty... Potrzebne są odpowiednie narzędzia, trochę czasu i przede wszystkim cierpliwość!


Kot na hafcie miał być nieco większy, ale szczerze powiedziawszy nie miałam na większego kota sił :) Czas był, ale ta cierpliwość... Uleciała ze mnie po pewnym czasie. Haftowanie ogólnie rzecz biorąc jest bardzo przyjemne i zawsze mnie to odprężało, ale tym razem coś poszło nie tak.


Tak wyglądał tył przy haftowaniu. Całość oczywiście została ukończona tak, jak chciałam, ale zajęło mi to więcej czasu, niż myślałam. Kolory jak najbardziej mi się podobają. Wyszło kontrastowo - tak miało być. Lekko przymknięte oczka kota kojarzą mi się z błogim lenistwem i nicnierobieniem, jakimi raczą się nasze sierściuchy. 


Haft z powodzeniem można wsadzić w ramkę, antyramę, dać jako prezent czy zatrzymać sobie na pamiątkę, jako pewien etap w twórczej wariacji. Co ciekawe, haft można także przenieść na ubranie czy jakiś galanteryjny dodatek. Wszystko zależy od nas :)


Są dni, kiedy naprawdę nie wiem, w co mam ręce włożyć, bo nawarstwi się tyle obowiązków, a są dni takie, jak te ostatnio. Kiedy ani humor ani pogoda nie dopisują. Łapię wtedy za nici i siadam do haftowania. To naprawdę odpręża - spróbujcie! 

A jak to wygląda u Was? Lubicie robótki ręcznie czy raczej wolicie takie wyjątkowe rzeczy kupić od kogoś? Czekam na Wasze komentarze! 

  • Udostępnij:

To też może Ci się spodobać

1 komentarze

  1. Wow! Jestem pod wielkim wrażeniem. Raz próbowałam wyszywać, ale nic z tego nie wyszło. Chyba za szybko się poddaję ;p

    OdpowiedzUsuń



Witam na moim kocim blogu! Jeśli jesteś Kocią Mamą, albo Kocim Tatą, to tu znajdziesz coś dla siebie! Tu znajdziesz wszystko o kotach: przeczytasz ciekawostki o kotach, dowiesz się do jedzą koty, jak się zachowują, jak właściwie je pielęgnować i wychowywać. To po prostu koci blog z myślą o mruczkach i ich opiekunach. Nie wyobrażam sobie życia bez kotów i uwielbiam poznawać ludzi, którzy mają takiego samego bzika co ja! Jestem tu, bo lubię koty, a Ty?

Czytałeś już najnowszy wpis?

Nadrób zaległości!