Cześć!
Witajcie w 2025 roku i od razu może zaczniemy z grubej rury, czyli od świętowania :D
Już 5 lat temu udało mi się przygotować taki wpis: https://bolubiekoty.blogspot.com/2020/02/dzien-kota-17-lutego.html, więc czemu nie napisać i teraz?
Czy przez tych 5 lat zmieniło się coś w kwestii mojego zamiłowania do kotów? Sądzę, że niewiele, a jeśli już, to ta miłość może bardziej dojrzała :)
Niejednego kota spotkałam na swojej drodze, a na osiedlu już z daleka jestem w stanie usłyszeć znajome mi miauczenie. Bycie kociarą uczula Cię na takie dźwięki, ale też sprawia, że dobrze rozpoznajesz kocią mowę. Same plusy, zero minusów.
Jak obchodzić Dzień Kota?
A to już zależy od tego, jakie masz Ty i Twój podopieczny preferencje :D Możecie zafundować sobie jakieś dodatkowe smaczki, naukę nowych sztuczek, dodatkowe głaski i mizianko albo po prostu porządne wyczesanie i tulenie. Tak naprawdę wszystko, co zrobicie będzie doskonałe, bo chodzi tutaj o wspólnie spędzony czas :)
A wszystkim mruczkom w tym szczególnym Dniu Kota życzę pełnej miski i ciepłego domu. To jest minimum spełnienia podstawowych potrzeb, a reszta przychodzi po drodze sama :) Wszystkiego dobrego sierściuchy!
0 komentarze