Ten styl totalnie kojarzy mi się ze stylem gothic, jest lekko mroczny, ale nadal uroczy. Co powiecie na taką odsłonę kociej koszulki. Dla mnie była to zupełna nowość i tak jak na pierwszy rzut oka nie przypadła mi ona do gustu, tak teraz jest jedną z ulubionych koszulek kociej mamy :)

Skład koszulki to na szczęści 100% bawełna i właśnie to mnie ucieszyło. Każda domieszka innych materiałów sprawia, że noszenie koszulki jest dla mnie niekomfortowe. W tym przypadku materiał jest dość przewiewny, ale o bardzo dobrym splocie. Koszulka ma za sobą już kilka prań i nadal wygląda jak nowa. Fakt, że jest czarna sprawia, że widać na niej kocie kłaczki, ale to możecie zobaczyć na zdjęciach :) Każdy kociarz wie, o co mi chodzi :)

Koszulka pochodzi z dość rozpoznawalnego na rynku zagranicznym sklepu: Spiral Direct, który charakteryzuje się właśnie takim stylem wykonywania swoich produktów. Co jeden projekt to lepszy - przejrzyjcie sobie ich ofertę, naprawdę można to oglądać w nieskończoność :)

Mam nadzieję, że spodobała Wam się kocia koszulka w innej, niż dotychczas odsłonie :) Dla mnie sam wzór/grafika to swego rodzaju dzieło sztuki - dbałość o detale naprawdę mi się podoba.

A Wy? Nosilibyście taką koszulkę, czy dla Was jest już raczej niezbyt "kociasta"? :) Czekam na Wasze komentarze!