Podkładki pod kubek - koty

Autor Mruczące Szczęście - grudnia 12, 2019

Cześć!

Od ostatniego wpisu na blogu minęło już trochę czasu, ale oto jestem i mam dla Was coś, co od razu kupiło moje kociolubne serduszko. Dostałam od znajomej przepiękny prezent, wykonany własnoręcznie, więc tym bardziej doceniam i mam nadzieję, że podkładki pod kubek sprawdzą się u mnie naprawdę dobrze!


Kawa w takim kocim towarzystwie od razu lepiej smakuje! Powiedzcie sami, czy to nie prezentuje się naprawdę uroczo? :)


Prezent otrzymałam raczej bez okazji, tym bardziej mam do tego "zestawu" wielki sentyment i zawsze z rozczuleniem na niego patrzę. Takie prezenty, z duszą, wykonane własnoręcznie zawsze najbardziej mnie cieszyły. Tak jest i w tym przypadku :)


Kubek stoi stabilnie, żłobienia nie są na tyle głębokie i rozległe, aby kubek miał się przechylić. Całość została wypalona ręcznie za pomocą wypalarki. Nie lada talent i przede wszystkim spore pokłady cierpliwości.



W skład "zestawu" wchodzi sześć drewnianych podkładek, na których możemy znaleźć różne kociaki. Od majestatycznie prezentującego się, długowłosego księcia, poprzez siedzącego śpioszka i ciekawskiego (jak ja to nazywam "Filemonka"), po damę z wąsami i ciekawskiego maluszka. Całość uzupełnia podkładka w kocie łapki, która jest chyba moją ulubioną.



Wszystkie podkładki idealnie mieszczą się w specjalnym pojemniczku, co ułatwia ich przechowywanie. W takim przypadku leżą sobie w okolicy stołu i gdy pojawiają się goście od razu mogę je dumnie wyciągnąć. Pudełeczko też zostało pięknie ozdobione gwiazdkami. Wszystko naprawdę mega mi się podoba, takie prezenty mogłabym dostawać każdego dnia! :D



A więc jak co dnia w okolicy południa czas odpalić kawkę :) Samo zaparzanie kawy jest dla mnie ciekawym procesem, bo zawsze mam wpływ na jej smak w zależności od humoru - a tu jeszcze tak piękne podkładki. W takim przypadku cukier do kawy jest zdecydowanie niepotrzebny. Też tak uważacie? :)


A jak to jest w Waszym przypadku? Lubicie dostawać prezenty wykonane własnoręcznie, czy może jednak wolicie kupić sobie sami to, co najbardziej się Wam podoba? Jaki był ostatni prezent jaki własnoręcznie sobie zrobiliście lub dostaliście takowy od kogoś?

Smacznej kawy!

  • Udostępnij:

To też może Ci się spodobać

0 komentarze



Witam na moim kocim blogu! Jeśli jesteś Kocią Mamą, albo Kocim Tatą, to tu znajdziesz coś dla siebie! Tu znajdziesz wszystko o kotach: przeczytasz ciekawostki o kotach, dowiesz się do jedzą koty, jak się zachowują, jak właściwie je pielęgnować i wychowywać. To po prostu koci blog z myślą o mruczkach i ich opiekunach. Nie wyobrażam sobie życia bez kotów i uwielbiam poznawać ludzi, którzy mają takiego samego bzika co ja! Jestem tu, bo lubię koty, a Ty?

Czytałeś już najnowszy wpis?

Nadrób zaległości!