Na pewno każda kocia mama miała choć raz podrapane stópki przez mruczka, który akurat chciał się bawić. Ja chyba mam do tego straszne szczęście, bo już trzeci mój kociak upatrzył sobie moje bose stopy jako wroga numer 1. Jak przekonać kota, żeby zostawił Twoje biedne stopy w spokoju? Czy w ogóle kota da się do czegokolwiek przekonać? 

Bose stopy – wróg numer 1 każdego mruczka!

Próbowałam już chyba wszystkiego i powiem Wam, że zdaje mi się, że nie ma jednego, sprawdzonego rozwiązania na atakowanie naszych stóp przez mruczki. Oczywiście wszyscy radzą, żeby po ataku nie głaskach, nie przytulać, ani nie krzyczeć na zwierzę oraz nie nakładać kar. Coś mi się zdaje, że wychowanie kota jest tak trudne, jak wychowanie dziecka, bo skoro nie mamy ani krzyczeć, ani głaskać, to co właściwie możemy zrobić?

Odpowiedź jest prosta – dać sobie spokój

Twój kot nie rzuca się na Twoje stopy, bo akurat ich w tym momencie nienawidzi najbardziej. Jego wyglądające na złośliwe i agresywne zachowanie to po prostu zabawa. Koty są drapieżnikami i to nic nowego, że bawią się gryząc i drapiąc. Decydując się na kota, powinieneś to wiedzieć! Choć tłuściutkie i udomowione, to koty są w głębi duszy drapieżnikami, które uwielbiają polować. Jeśli nie zapewniasz Twojemu kotu odpowiedniej ilości rozrywki, to nie dziw się, że ten zapewni sobie rozrywkę sam. Niejednokrotnie kosztem Twoich podrapanych stóp. Koty w trakcie zabawy rzucają się na wszystko, co się rusza, więc Twoje nogi to dla nich okazja nie do odrzucania.

Co robić, aby zapobiec podrapanym stopom? Zajmij się kotem!

Okazuje się, że na podrapane stopy jednego sposobu niestety nie ma (nie próbowałam jeszcze maczania stóp w kocimiętce, ale na pewno będziecie o tym wiedzieć pierwsi!), ale są wskazówki, które mogą znacznie pomóc:

1. Pobaw się ze swoim kotem

Nawet największy koci leniuch uwielbia ganianie za zabawkami i po prostu tego potrzebuje. Jeśli nie zapewnisz swojemu mruczkowi wystarczającej ilości zabawy, to on znajdzie sobie zajęcie sam i nie zdziw się, że może przy tym nieco nabroić. Zorganizuj swój czas tak, abyś w ciągu dnia znalazł choć chwilę na zabawę ze swoim małym futrzakiem, a zobaczysz, że częstotliwość ataków na Twoje biedne stopy znacznie się zmniejszy.

2. Wybierz odpowiednie zabawki!

Wybierając zabawki dla Twojego kota, nie myśl o tym, że mają ładny kolor czy kształt. Pomyśl o tym, jakie rodzaje zabaw najbardziej odpowiadają Twojemu mruczkowi i to pod niego wybieraj zabawki. Przecież to kot ma się niemi bawić, a nie Ty. Niektóre mruczki lubią biegać za piłką, inne wolą patyczki, a jeszcze inne uwielbiają zabawy w chowanie i atakowanie znienacka.

3. Baw się z kotem zabawkami, a nie dłońmi

Powinieneś także zwrócić uwagę na to, czy nie używałeś dłoni, czy stóp do zabawy z kotem. Taka forma zabawy może wydawać właścicielowi kota mało szkodliwa, szczególnie kiedy kociak jest puchatą kulką. Niestety, kot szybko rośnie i zaczyna traktować Twoje części ciała jako potencjalną ofiarę, którą można znienacka zaatakować. To najczęściej stąd bierze się rzucanie się kota na dłonie czy stopy, szczególnie kiedy zwierzak nie ma zapewnionej wystarczającej ilości rozrywki.

4. Zadbaj o pazury Twojego mruczka

Każdy właściciel czworonoga powinien pamiętać o higienie jego pazurów. Koty niewychodzące z domu często nie mają gdzie stępić ostrych pazurków, dlatego warto w pełni zadbać o ich higienę. Warto także wybrać dla kota wygodny drapak, a kot z ostrymi pazurkami poradzi sobie sam. A kot z mniej ostrymi pazurkami to bezpieczeństwo dla Twoich stóp.

Jak wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć. Jeśli Twój kociak nie chce odzwyczaić się od rzucania się na Twoje stopy czy dłonie, to chyba kocimiętka będzie jednak niezbędna.